Poziom 1
W czwartek Lechia miała wyjaśnić sprawę dotyczącą transferu Arka Mysony. Wszystko się już chyba wyjaśniło, jak podaje - Dziennik Łódzki Mysona jest o krok od Jagiellonii Białystok.
Piłkarz ma jeszcze ważny kontrakt przez rok. Klub zaoferował mu nową umowę jednak ten ją odrzucił. Mówi się, że w Białymstoku Mysona zarobi dwa razy więcej niż w Łodzi. Nieoficjalnie wiadomo, że jego transfer będzie kosztował Jagę 600 tysięcy złotych.
Offline